--------------------------
3. Doczekaliśmy się
pierwszej
recenzji
(oprócz tych w księdze gości - Dzięki lolo ]:P), na
stronie internetowej Radia Łódź, a konkretnie Listy
Niezależnych. Jesteśmy milo zaskoczeni.
Oto treść:
Napisany
5 11 2006 przez
grafitowa
Lizard King
9.10.2006 Underground- Scena Niezależna
Stereo Krogs 18.10.2006 Czad Commando Party
9 października wybrałam się do Lizard King- powiem
szczerze- z czystej ciekawości. Wiedziałam, że na
kolejnym przeglądzie " Sceny niezależnej" wystąpią trzy
młode zespoły, z których żadnego wcześniej nie znałam,
tym bardziej jednak byłam otwarta na muzykę, jaka miała
zabrzmieć tego wieczoru w Lizardzie. Na samym początku
oczywiście dałam wszystkim kapelom szeroki stopień
tolerancji, aczkolwiek z drugiej strony miałam duży
dystans. I tylko jedna z nich głębiej mnie
zainteresowała.
Pierwszy zespół pojawia się na scenie i ...SUUUPER!!!
SUUUPER!!! SUUUPER!!! Kapelka nazywa się Ahead... Na
scenie widzimy młodą wokalistkę i czterech muzyków.
Pierwsze wrażenia nadzwyczaj pozytywne...
Wokalistka- sympatyczna, kontaktowa, szukająca odzewu
wśród publiczności i zapraszająca do zabawy oraz panowie
muzycy- skoncentrowani na swoich rolach w zespole.
Z występu Ahead w Lizardzie wyniosłam raczej ogólne
wrażenia, co do rodzaju muzyki, jaką prezentuje zespół i
skoro przypadli mi wówczas do gustu, wiedziałam, że będę
pojawiać się na kolejnych ich występach. Dokładnie
zapamiętałam tylko jedną kompozycję o tytule "Warto
kochać" z przepiękną melodeklamacją w stylu Anji
Orthodox:
" Nie dowiesz nigdy sie, jaki smak ma życie w jej
ramionach
Zabierz ze sobą słowa te, już nie warto, nie warto mówić
'kocham' "...
Stereo Krogs... 18.10.2006 pierwszy raz w ogóle wybrałam
się na Czad Commando Party ( Adaś ,wiem, że to bardzo
późno, nie krzycz, proszę, poprawię się )... Ha,
wiedziałam, że będzie grał Ahead i z pełną świadomością
tym razem udałam się na Wólczańską... Uparłam się, że
pójdę i nawet niesprzyjające warunki zewnętrzne i
fizyczne ( niskie ciśnienie, masakryczny ból głowy) nie
miały wtedy dla mnie żadnego znaczenia; postanowiłam
pójść i powiem prawdę, nie żałuję....
Koncert rozpoczął się o godzinie 20.30, szczęściem
zdążyłam, ponieważ coś podkusiło mnie, by wybrać się do
Stereo wcześniej, choć generalnie spodziewałam się, ze
środowe imprezy zaczynają się o 21...I faktycznie tak
miało być, aczkolwiek w ostatniej chwili przyspieszono
występ o godzinę, w związku z czym ledwo pojawiłam się w
Stereo, zdążyłam jedynie zauważyć przy barze Adasia i
powiedzieć "cześć", poznać menagera zespołu Ahead i
zamienić z nim kilka słów, zamówić coś do picia i zejść
na dół- a tam zespół od razu zaczął grać...
Na początku strasznie rozczarowałam się faktem, iż tego
dnia w Stereo było bardzo mało ludzi! I tutaj apel do
drogich czytelników tej relacji, forumowiczów i
wszystkich innych, którzy interesują się Łodzią
niezależną- LUDZIE CHODŹCIE NA KONCERTY!!! Ja wiem, że
to środek tygodnia i faktycznie zwyczajnie w świecie
może się nie chcieć gdziekolwiek wychodzić, nie każdy ma
ochotę wyrwać się o dwudziestej z domu, poza tym może i
macie inne obowiązki, ale powiem jedno ... Warto,
naprawdę warto czasem zmobilizować się, wykorzystać
możliwość, jaką dają nam liczne organizowane w Łodzi
koncerty, na które- nawiasem mówiąc- wstęp nic nie
kosztuje i można ze środy pozornie niewyróżniającej się
spośród innych dni tygodnia, sprawić, iż będzie to dla
nas środa niezwykła; środa, która już zawsze będzie na
przykład kojarzyła nam się z koncertem zespołu Ahead...
Tak wspominam środę 18 października. Był to bardzo dobry
koncert, lepszy niż ten w Lizardzie, głównie dlatego, że
dłuższy i pomimo niewielkiej ilości osób, które przybyły
na ten występ, mogę śmiało stwierdzić, że Czad Commando
Party z udziałem zespołu Ahead było imprezą udaną.
Przede wszystkim muszę w tym momencie pochwalić zespół
za to, że bez względu na to, czy na ich koncert
przychodzi 20 czy 60 osób, muzycy zawsze dają z siebie
wszystko i zawsze starają się zagrać najlepiej jak
potrafią. To ważne jest, by nie grać słabszych koncertów
tylko dlatego, że mało ludzi słucha. Myślę, że takie
podejście wynika między innymi z tego, że zespół
świetnie czuje się na scenie, muzycy dobrze się bawią i
czerpią niesamowitą radość z tego, co robią. To naprawdę
dało się wyraźnie odczuć podczas koncertu. Wspominam o
tym, ponieważ wydaje mi się to ogromnie ważne, gdyż te
dobre emocje, uśmiechy i fluidy są bezpośrednio
przyjmowane przez publiczność, co z jednej strony jest
dużym plusem ku pozytywnemu odbiorowi danego występu, a
z drugiej strony jest pewne, iż fluidy te z powrotem
trafią do muzyków.
A co o koncercie? Był dłuuugi, jak na młody zespół 1,5
godziny to naprawdę sporo; oprócz utworów z płyty demo "Wait",
można było usłyszeć kilka nowych numerów, które zespół
zamierza nagrać w profesjonalnym studiu w listopadzie i
aż trzy covery: Guano Apes- "You don't stop me", Hey- "Between"
i No Doubt- "Don't speak"...
Na stronie internetowej zespołu pewien człowiek napisał,
iż wokalistka Ahead nie śpiewa, lecz krzyczy i że
powinna ćwiczyć warsztat ... Może i coś w tym jest, bo
faktycznie w muzyce Ahead nie znajdziecie pięknych
melodii, Magda też nie należy do wokalistek o czystych,
anielskich i delikatnych głosach; dużo jest w wokalu jak
i w twórczości Ahead brudu, szorstkości, surowości, co
może czasem drażnić; jest to takie garażowe, hardrockowe
granie...
Warto byłoby pewne rzeczy dopracować i z drugiej strony
myślę sobie, że gdyby wokal dało się wysunąć bardziej do
przodu, tak by był lepiej słyszalny na koncertach, to
może i Magda wtedy nie miałaby takiej potrzeby, by
przekrzykiwać instrumenty i bardziej skupiłaby się na
melodii... A ja i tak osobiście uważam, że wokal jest
walorem zespołu i warto by po prostu wyciągnąć z tego
jakiś pożytek. To takie skromne moje wnioski...
Widać jednak, że członkowie Ahead mają pasję, co jest
dużym atutem i uważam, że drzemie w nich pewien
potencjał. To od nich samych zależy, czy odpowiednio to
wykorzystają. Mam nadzieję, że im się uda zdobyć pewną
pozycję na łódzkiej scenie alternatywnej, kto wie, może
wypłyną nawet na szersze wody...
A dla
niedowiarków linka -
http://www.niezal.webd.pl/articles+article.id+13.htm
|